Pierwszy taniec Pary Młodej – stres czy przyjemność?

1687

Pierwszy taniec Pary Młodej jest tradycją weselną równie silną jak oczepiny, czy powitanie Nowożeńców chlebem i solą. To właśnie nim rozpoczynamy zabawę weselną i zapraszamy gości na parkiet. Wiele osób szuka pomysłów na piosenkę do tańca na forach internetowych, ale tak naprawdę aby ją wybrać, trzeba zadać sobie kilka szczerych pytań.

Czy oboje mamy dryg to tańca?

To pytanie podstawowe. Oczywiście, oboje małżonków nie musi być zawodowymi tancerzami, jednak dobrze jest, gdy lubią tańczyć, i nawet amatorsko wychodzi im to całkiem nieźle. W takim wypadku Para może pokusić się o instruktora tańca, który przygotuje jej profesjonalny układ choreograficzny. Może być to dowolny utwór, który lubią Młodzi, ale można zdać się na doświadczenie instruktora i wybrać jakiegoś klasycznego walca. Dopóki nauka układu sprawia obojgu radość, warto w ten sposób przygotować się, aby zaskoczyć gości.
Jeśli natomiast Matka Natura poskąpiła któremuś z małżonków umiejętności tanecznych, nie jest to problemem. Można również skorzystać z pomocy instruktora, uprzedzając go, że nie chcemy ćwiczyć zaawansowanych figur. Dobry specjalista wymyśli dla Was prosty, ale elegancki układ.
Wiele par decyduje się na zatańczenie zwykłego „przytulańca” jako pierwszy taniec – i nie ma w tym nic złego! Wpatrzeni w siebie Nowożeńcy są jednym z najromantyczniejszych widoków na świecie. A wesele, które właśnie się rozpoczyna ma tę ich miłość celebrować. Dlatego też, jeśli z nauką tańca nie chcecie mieć nic wspólnego, to rozwiązanie jest idealne.

Piosenka na pierwszy taniec

Jest wiele piosenek – szlagierów weselnych, na które decydują się Pary Młode. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby Para Młoda wybrała mniej znaną piosenkę, ale taką, do której sama żywi sentyment. Warto pamiętać, aby dostarczyć wersję utworu, do którego chcemy tańczyć, do DJ’a lub orkiestry grającej na naszym weselu jeszcze przed ślubem. Może bowiem okazać się, że wersja posiadana przez DJ’a lub wykonanie orkiestry różni się od tego, które przygotowaliśmy. A to przysporzy nam tylko niepotrzebnych nerwów.