Czapsy są takim elementem, który można znaleźć na nogach zdecydowanej większości jeźdźców. Jest to poniekąd spowodowane tym, że jeźdźcy wolą zdecydować się na krótkie obuwie do jazdy konnej, a nie na długie. Oficerki dobrze chronią, ale nie zawsze są tak wygodne, jak to wszyscy sądzą.
W czym pomagają czapsy?
Ich główną funkcją jest ochrona przed otarciami. Łydki są bardzo aktywne podczas jazdy. Stykają się bezpośrednio ze skórą konia i z siodłem, dlatego też narażone są na różnego rodzaju otarcia. Nie można jednak zapomnieć o tym, że są to również ochraniacze, które mają za zadanie pomóc również utrzymać się lepiej w siodle, w jednej pozycji. Czapsy są odpowiedzialne za to, aby jeździec nie ślizgał się po siodle i po spoconej skórze konia. Niektóre osoby traktują je również jako ocieplacze – w szczególności w porze jesienno – zimowej.
Dobrze dobrane ochraniacze na łydki
Czapsy muszą zostać dopasowane indywidualnie do potrzeb jeźdźca. Nigdy nie można mówić o tym, żeby kupić komuś ochraniacze samodzielnie. Całkiem możliwe, że kupi się zły produkt, który trzeba będzie oddać. Ewentualnie, jeżeli ktoś zna wymiar łydki jeźdźca, to może pokusić się o taki zakup. Chociaż, lepiej przymierzyć je przed zakupem. W sklepach internetowych również można znaleźć tego rodzaju ochraniacze, ale zawsze trzeba wszystko dokładnie zmierzyć. Są takie ochraniacze, które mają wmontowany elastyczny klin. Ułatwia to dopasowanie ich do nogi. Nie wszystkie jednak modele mają taki klin, dlatego uważnie należy je wybierać.